Uzależnienie, np. od alkoholu, to jedna z tych niewielu chorób, która nie pozwala osobie dostrzec i przyznać, że jest ona chora. I właśnie dlatego jest to choroba szczególnie podstępna i wymaga specjalistycznego leczenia - na terapii podstawowej a potem pogłębionej.
Osoba uzależniona - właśnie przez to, że jej własny umysł stosuje mnóstwo samooszustw - nie może samodzielnie poradzić sobie z niepiciem alkoholu i trudnościami emocjonalnymi wynikającymi z tej choroby. Do tego potrzebny jest drugi człowiek: terapeuta, grupa terapeutyczna oraz doświadczeni koledzy z grupy Anonimowych Alkoholików.
Spróbujmy doświadczyć działania pijanego myślenia - spostrzegania świata.
Zróbmy sobie mały eksperyment z użyciem 3 szklanek
1. Do szklanki nalej zwyczajnej niegazowanej wody. Podnieś naczynie do poziomu oczu i popatrz dokoła na świat.
To jak alkoholik - niezdrowiejący, pijący, bez terapii, w stanie po zażyciu i pomiędzy piciem - spostrzega:
- innych ludzi, (popatrz na twarze kolegów przez tę szklankę - jak je widzisz?)
- sytuacje życiowe (popatrz na przedmioty - i?)
- a przede wszystkim: fakt swojego picia
- teraz możesz przyrównać do tego, jak ty widzisz przez tę pełną wody szklankę. I jak? Czyż obraz nie jest karykaturalny, zamazany, zniekształcony, niewyraźny, nieostry? Krótko mówiąc: przekłamany?
Właśnie tak osoby uzależnione od alkoholu patrzą na swoje spożywanie alkoholu w okresach, gdy piją i pomiędzy piciem i tuż przed piciem - czyli w nawrocie choroby. To, co wtedy widzą wydaje się im jak najbardziej prawdziwe, ale jest tak naprawdę mocno zniekształcone przez obudzoną ogromną chęć wypicia alkoholu.
2. Teraz wylej wodę z tej szklanki, która przed chwilą była twoim "oknem na świat". Na szklance pozostają zacieki, resztki cieczy, miejsca przez które nie widać wyraźnie. Te wodniste plamy wciąż zakłócają adekwatne ujrzenie i ocenienie tego, na co patrzysz. Pewne elementy wciąż jeszcze są zamazane, pijane.
Inaczej mówiąc, osoba uzależniona od alkoholu, która rozpoczęła leczenie i ma pewien okres abstynencji a terapeuci i inni alkoholicy, np. na mityngach AA, pomagają rozbrajać jej to "pijane myślenie", na pewne obszary swojego życia nadal patrzy tak, jak wtedy gdy piła! Często wiele tygodni lub miesięcy pracy w terapii upłynie zanim ujrzy innym - trzeźwym - okiem swoje funkcjonowanie w rodzinie albo skutki nałogu. Mechanizm iluzji i zaprzeczeń wciąż działa w jakieś resztkowej formie...
3. Sięgnij po kolejną - czystą i suchą szklankę. Obejrzyj świat dokoła ciebie przez jej ścianki.
Tylko przy pomocy terapii można zatrzymać działanie mechanizmu samooszukiwania, "uśpić", wyprostować to pijane myślenie.
Po to by na swoje życie i na kwestię swojego picia móc patrzeć tak jak przez tę pustą szklankę.
Jak wyzwolić się spod wpływu niedojrzałych emocjonalnie rodziców
Dziewczyno, przestań ciągle przepraszać!
Sex edukacja
O dojrzewaniu, relacjach i świadomej zgodzie
Złożony zespół stresu pourazowego
Krytyczni, wymagający i dysfunkcyjni rodzice
Zawód psycholog. Regulacje prawne i etyka zawodowa
Przekleństwo perfekcjonizmu. Dlaczego idealnie nie zawsze oznacza najlepiej
Komunikacja niewerbalna. Autoprezentacja, relacje, mowa ciała
Najwybitniejsze kobiety w psychologii XX wieku
Zrozumieć dziecko wykorzystywane seksualnie
I ŻYLI DŁUGO I SZCZĘŚLIWIE. Jak zbudować związek idealny?
Wszelkie prawa zastrzeżone © Copyright 2001/2024 Psychotekst.pl